Treść ładuje się...
Dom sztuki
WT–NIE 10:00–18:00

PAVEL FORMAN / Dzień nocy

13. 12. 2023 – 11. 2. 2024
Patronat honorowy nad wystawą objął zastępca gubernatora Kraju Morawsko-Śląskiego Lukáš Curylo.
Projekt współfinansowany ze środków Ministerswa Kultury Czech.

Wernisaż odbyła się 12 grudnia o godz. 17.00 

Autorska wystawa to zbiór współczesnych obrazów Pavla Formana, który po kilkuletniej przerwie prezentuje ostrawskiej publiczności przede wszystkim figuratywny spektakl.
Hybrydowa aura tematyczna i formalna obrazów Formana była, jest i niewątpliwie będzie konfrontowana z oceną estetyczną i etyczną, której wyrazistość została sama przez siebie kanibalizowana w zderzeniu z niesłabnącym zaangażowaniem twórczym. Forman potwierdza istotną zmianę akcentu formalnego swojej twórczości malarskiej, która widoczna jest w ostatnich latach przede wszystkim w redukcyjnym podejściu do koloru, a także w konstruowaniu planów przestrzennych i wolumetrycznych.
Horyzont poznania możemy sobie wyobrazić jako Dom Sztuki w Ostrawie, w którym obserwator stoi przed obrazami, co uniemożliwia mu dostrzeżenie czegokolwiek za jego ścianami. Przede wszystkim widać, że obserwator, który zdecydował się na zmianę miejsca, znalazł się w sytuacji, w której Dom, w którym jest zamknięty, porusza się razem z nim. Jeżeli obserwujecie obrazy, sami jesteście przez nie obserwowani. Jeżeli obrazy was obserwują, są one obserwowane przez was.
Miejmy więc nadzieję, że ta wystawa, będąca przede wszystkim świętem malarstwa, będzie prawdziwą ucztą ducha, dla tych wszystkich, którzy nie będą bali się przyjść do Domu Sztuki w Ostrawie, bo doskonale wiecie że dla hipotetycznego strzału w dziesiątkę i zasłużonego odpoczynku to nie są żadne argumenty…

Tomáš Koudela

Kurator: Tomáš Koudela
Tekst: Tomáš Koudela
Tłumaczenie: Agáta Glac
Opracowanie graficzne: Katarína Jamrišková
Promocja: Jana Malášek Šrubařová, Magdaléna Staňková
Programy edukacyjne: Jana Sedláková, Zuzana Grulichová

© 2017 Galerie výtvarného umění v Ostravě
Designed by burgrova.tumblr.com     Developed by Ollero